Pustka
„Ależ to puste!” I
widzę pustkę
W swoich oczach,
stojąc przed lustrem
Spoglądając na
samotną, jałową duszę
Zbłąkane myśli dają
znać o sobie
Ukazując dla serca
obrazy smutne
Niby łagodne, a
jednak ostre
Przyprawiające o
ból głowy, cierniowe kolce
Non stop błądzę w fikcyjnym świecie
Chociaż, to ja,
jestem jego stworzycielem
Na słońce nie mogę
liczyć w szaroburym świecie
Muszę wszystko
zburzyć i przegnać ciemne chmury
Aby móc postawić
lepszej przyszłości mury
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz